Ajjjjjjjjjjjj i sie rozpadało!
Powodzenia w tym siłowaniu !
U Nas przedwiośnie, My za momencik jedziemy do Lake District, wrzucić w Keswick obiecaną monetę do studni życzeń, intencja wiadoma, teraz czekamy na Was co by się zmaterializowało 😉
A któż to w takim gustownym ubranku po nocy odśnieża 🙂
A może buduje iglo dla liska?
Ha ha. U mnie też zasypało, poczekam na pługo-piaskarkę 😉
a ja dziś społecznie przed moją kamienicą odśnieżałam – bo dozorca zjawi się dopiero rano, a ja lubię ten fitness 🙂 szuflą i miotłą odśnieżałam
Nie, no tytuł do zdjęcia nie do przebicia 🙂
PS Ile kosztuje karnet do tego klubu?
Nie wyglądasz jak Tortilla.
Co się dzieje z tymi komentami? Myślałem, że poleciały w eter, bo ich nie widziałem. Teraz widzę, że czekają na zaakceptownie.
Uff! A już myślałem, że czymś sobie u Ani nagrabiłem i nie zaakceptowała moich wypocin.
Co nie znaczy, że tak się nie może jeszcze stać 🙂
„Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła”.
U mnie faworki! Wysyłam Wam mejlem 😉
Ja mam na imię Bartek i nic nie mówiłem, że dziś tłusty czwartek.
Dzięki za faworki są przepyszne (tak wirtualnie oczywiście)
Ajjjjjjjjjjjj i sie rozpadało!
Powodzenia w tym siłowaniu !
U Nas przedwiośnie, My za momencik jedziemy do Lake District, wrzucić w Keswick obiecaną monetę do studni życzeń, intencja wiadoma, teraz czekamy na Was co by się zmaterializowało 😉
A któż to w takim gustownym ubranku po nocy odśnieża 🙂
A może buduje iglo dla liska?
Ha ha. U mnie też zasypało, poczekam na pługo-piaskarkę 😉
O kurde z czymś mi się skojarzyło. 😉
http://tiny.pl/hjb5s
a ja dziś społecznie przed moją kamienicą odśnieżałam – bo dozorca zjawi się dopiero rano, a ja lubię ten fitness 🙂 szuflą i miotłą odśnieżałam
Nie, no tytuł do zdjęcia nie do przebicia 🙂
PS Ile kosztuje karnet do tego klubu?
Nie wyglądasz jak Tortilla.
Co się dzieje z tymi komentami? Myślałem, że poleciały w eter, bo ich nie widziałem. Teraz widzę, że czekają na zaakceptownie.
Uff! A już myślałem, że czymś sobie u Ani nagrabiłem i nie zaakceptowała moich wypocin.
Co nie znaczy, że tak się nie może jeszcze stać 🙂
„Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła”.
U mnie faworki! Wysyłam Wam mejlem 😉
Ja mam na imię Bartek i nic nie mówiłem, że dziś tłusty czwartek.
Dzięki za faworki są przepyszne (tak wirtualnie oczywiście)
„O kurde z czymś mi się skojarzyło. 😉
http://tiny.pl/hjb5s”
Kombinezony faktycznie podobne… 🙂