9 komentarzy

  1. Ajjjjjjjjjjjj i sie rozpadało!
    Powodzenia w tym siłowaniu !
    U Nas przedwiośnie, My za momencik jedziemy do Lake District, wrzucić w Keswick obiecaną monetę do studni życzeń, intencja wiadoma, teraz czekamy na Was co by się zmaterializowało 😉

  2. A któż to w takim gustownym ubranku po nocy odśnieża 🙂
    A może buduje iglo dla liska?
    Ha ha. U mnie też zasypało, poczekam na pługo-piaskarkę 😉

  3. a ja dziś społecznie przed moją kamienicą odśnieżałam – bo dozorca zjawi się dopiero rano, a ja lubię ten fitness 🙂 szuflą i miotłą odśnieżałam

  4. Nie, no tytuł do zdjęcia nie do przebicia 🙂

    PS Ile kosztuje karnet do tego klubu?

    Nie wyglądasz jak Tortilla.

  5. Co się dzieje z tymi komentami? Myślałem, że poleciały w eter, bo ich nie widziałem. Teraz widzę, że czekają na zaakceptownie.
    Uff! A już myślałem, że czymś sobie u Ani nagrabiłem i nie zaakceptowała moich wypocin.

    Co nie znaczy, że tak się nie może jeszcze stać 🙂

  6. „Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła”.

    U mnie faworki! Wysyłam Wam mejlem 😉

  7. Ja mam na imię Bartek i nic nie mówiłem, że dziś tłusty czwartek.
    Dzięki za faworki są przepyszne (tak wirtualnie oczywiście)

Leave a Reply