Plemię 2010

Zamach, zamach, zamach!

Olejnik ma celulitis.

Krzyż, krzyż, krzyż!

Doda bez majtek.

Dopalacze, dopalacze, dopalacze!

Ten zakolczykowany z czerwonymi kudłami ma nową dupę.

Jak zwał tak zwał, byle płacił podatki.

Busy, busy, busy!

Jak oni tańczą.

Jadą do sadu/praca czyni wolnym.

Węgrowskiej cycki wylazły.

Powiedział.
Powiedziała.

Skandal, skandal!

Jak oni śpiewają.

Afera.
My Polacy.

Jak oni kradną.

Przesłuchany przez komisję.
Oświadczam.

Jak oni się kurwią.

Oskarżam.
Odchodzę.

Jak oni się modlą.

Pozywam.
Nie podam.

Ręki.

Jak oni umierają.

Afera!

Może nogę, ale nie tobie.

Wy kundle, my wybrańcy.
A teraz odwrotnie.

Zajrzyj z nami pod spódnicę.

Bóg nas kocha!

Oddajcie ziemie odzyskane/odzyskajcie ziemie oddane.

Zwłoki, ciała, szczątki.

Zajrzyj z nami do kostnicy.

Pielgrzymka.
Afera.
Tablica.
Gówno w słoiku.
Mgła.

7 komentarzy

  1. Ten typ tak ma.
    Był czas przywyknąć.
    A z tym słoikiem przesadziłaś.
    Jutro będziesz miała pod oknem demonstrację obrońców gówna. 🙂

  2. dla zdrowotności nie zajmuję się tym co się dzieje w naszym kraju… to i tak nic nie zmieni w moim życiu 🙂 pozdrawiam :***** Miłego Dzionka 🙂

  3. Hmmm, ja też się niby nie zajmuję tym co się dzieje w tym kraju, ale niestety to ma wpływ na moje życie choć staram się naprawdę od tego wszystkeigo dystansować. Tak, więc mimo, że nie chcę się zajmować to muszę między tym wszystkim balansować. I wbrew pozorom to wszystko, co się dzieje jest ważne również dla mnie, podobnie jak dla wszystkich. I trochę mnie przeraża i brzydzi. Bo nawet za tzw.”komuny” nie było takiego zacofania w tym kraju i ludzie chcieli iść do przodu. Wszystko miało jakiś sens. A teraz? Ludziom jest za dobrze, bo za mało problemó mają to chodzą i śpiewają Boże coś Polskę, jakby ten kraj był nie wiadomo jak ciemiężony.Tylko przez kogo? Kpina.Depcze się zdrowe spojrzenie na świat, depcze się wartości a wynosi się na piedestały zabobony i obłudę używając do tego – o zgrozo – krzyża. Nie da się spokojnie iść na spacer, bo wszędzie procesje i nagodnka na tych normalnych. Niedługo sama zwołam „komuno wróć”, choć to przez „komunę” groziło mi niezdanie matury, że nie wspomnę o tym, że byłam na czarnej liści jako potencjalny kandydat na uczelnie. Teraz jest jednak jeszcze gorzej.

  4. No, wydało się…
    Ja ciągle nie dorosłam do „nie-zajmuj-się-trudnymi-rzeczami-mała”.
    Dorosnę?
    Przestanie mnie obchodzić?
    Przestanie boleć?

    Głupia Małapa, stara a głupia:)

  5. Nie wierzę, że przestanie.
    Chyba, że zobaczę Cię biegającą po stolicy z krzyżem lub jaką chorągwią świętą i śpiewającą pieśni kościelno-patriotyczne 🙂

Leave a Reply