Wirus na spacerze (bez smyczy)
Ze stanu zombigrypowego wyrwała mnie okropna myśl, że lato zaraz się skończy, a przecież nawet się jeszcze nie dla mnie nie zaczęło. Stoczyłam się z materaca bo...
Ze stanu zombigrypowego wyrwała mnie okropna myśl, że lato zaraz się skończy, a przecież nawet się jeszcze nie dla mnie nie zaczęło. Stoczyłam się z materaca bo...