Bogać tam!
Zza krzaka dobiegło potężne kaszlnięcie rudej krowy i wyrwało mnie z letargu.– Siemanko, Blondi – przywitałam się. Brak cóś napisać – pomyślało mnie siem ...
Zza krzaka dobiegło potężne kaszlnięcie rudej krowy i wyrwało mnie z letargu.– Siemanko, Blondi – przywitałam się. Brak cóś napisać – pomyślało mnie siem ...
Labogarety Halo?Jest tam kto? Wolno już kłapać gębą politycznie? Przez krótki czas miałam frajdę, ścigając się z Andym, kto pierwszy napisze newsa.Oczywi...