Trajektorie
Nad moją chałupą przeleciały – jeden za drugim, w szyku lecz bez wdzięku – szare, wojskowe samoloty. Wylegliśmy na pole, żeby gapić się, jak lecą bardzo nisko, ...
Nad moją chałupą przeleciały – jeden za drugim, w szyku lecz bez wdzięku – szare, wojskowe samoloty. Wylegliśmy na pole, żeby gapić się, jak lecą bardzo nisko, ...