Polowania na ludzi
Minął miesiąc od chwili, w której listonosz zawołał u mojego płota: Pani Aniu, dziś od komornika! Znalazłam adwokata i pieniądze „oddasz, jak będzi...
Minął miesiąc od chwili, w której listonosz zawołał u mojego płota: Pani Aniu, dziś od komornika! Znalazłam adwokata i pieniądze „oddasz, jak będzi...
W lipcu Grześ Filozof gdzieś się zapodział, zniknął z miejsc, w których najczęściej go widywano. Policja nie chciała przyjąć zgłoszenia. Bezdomny nie moż...