Konsekwencje
Mader, tu jest prawdziwy surrealizm – napisała dziś moja córeczka, mieszkanka Krakowa. – Siedź w domu – poradziłam jej przebiegle, bo jeśli ona nie będzie...
Mader, tu jest prawdziwy surrealizm – napisała dziś moja córeczka, mieszkanka Krakowa. – Siedź w domu – poradziłam jej przebiegle, bo jeśli ona nie będzie...
To bardzo proste: nie lubię krytykować.Męczy mnie śmiertelnie drapanie się tam, gdzie mnie nie swędzi, męczy mnie dłubanie w cudzym nosie. I rzeźbienie w gównie...