A przecież nie ma tu żadnej wojny…
Najpierw spróbuję oddzielić emocje od od faktów. Żeby ten felieton był w miarę zrozumiały, moje wewnętrzne przeżycia nie powinny mieszać się z tym...
Najpierw spróbuję oddzielić emocje od od faktów. Żeby ten felieton był w miarę zrozumiały, moje wewnętrzne przeżycia nie powinny mieszać się z tym...