Episny czasu kwarantanny (sen pierwszy)
Czy mieliście już jakieś sny z elementami epidemii? Ja do tej pory prześniłam już trzy. Bądź też dopiero trzy. Wiecie, gdy się nie ma wcale odpornoś...
Czy mieliście już jakieś sny z elementami epidemii? Ja do tej pory prześniłam już trzy. Bądź też dopiero trzy. Wiecie, gdy się nie ma wcale odpornoś...
#5 Błądząc w poszukiwaniu wzoru na nieśmiertelność uprzejmie proszę o pomoc Przypomniałam sobie! Wprawdzie nie to, co usiłowałam wywołać z pamięci, ale zawsze c...
#4 Wypadki mają miejsce nieprzypadkowo zachowując jednak warunek losowości Albo nie. Najpierw opowiem wam, co mnie wczoraj spotkało, bo mnie klawiatura swędzi. ...
#3 Płynna lub półpłynna potrawa mająca zazwyczaj postać wywaru powstającego podczas gotowania różnorodnych składników (Wikipedia) Taki, jak bezwz...
#2 Krótka wizyta w sortowni I już nie zdziwią czytelnika meandry poniższej ścieżki myślowej, skoro wie (czytelnik), że w mojej głowie zachodzą procesy tra...
#1 W tym miejscu dmuchnę w stronę czytelnika wiązką informacji celem rozwiania wątpliwości i mglistych podejrzeń I żebyście sobie nie pomyśleli, albo co gorsza ...
Czy zdarza ci się, szanowny czytelniku, wyświadczyć komuś przysługę? Spontanicznie, bez głębszej analizy wszelkich możliwych za i przeciw. Z samego poczucia, że...